Pięć dzielnic Rio de Janeiro znalazło się pod wodą, gdy wezbrana woda przerwała zaporę w pobliżu miasta. Południowa Brazylia zmaga się z lawinami błotnymi i powodziami po ulewnych deszczach. Zginęło co najmniej osiem osób, ponad 13 tysięcy zostało ewakuowanych.
Rio tonie
W rejonie Minas Gerais ewakuowano prawie 10 tys. mieszkańców. Niecałe 4 tysiące osób było zmuszonych opuścić przedmieścia Rio de Janeiro.
W czwartek, woda przerwała zaporę w miejscowości Campos dos Goytacazes. Natychmiast zalanych zostało pięć dzielnic Rio. Duże ciśnienie doprowadziło także do podmycia i uszkodzenia wielu dróg.
Ogromne zniszczenia
Z powodu intensywnych opadów, z koryt wystąpiło kilka rzek. W wielu miejscach osunęła się ziemia, niszcząc drogi, domy i pola uprawne.
Burmistrz Rio de Janeiro powiedział, że miasto jest w krytycznej sytuacji. Władze dotkniętych żywiołem prowincji poprosiły rząd Brazylii o pieniądze na walkę z powodzią. Chodzi o co najmniej 500 mln dolarów.
W zeszłym roku okolice Rio także nawiedziły katastrofalne powodzie, w których zginęło ponad 900 osób, a około 20 tysięcymusiało opuścić zagrożone zawaleniem domy.
Dodaj komentarz
Bądź pierwszy!