Rutynowy trening strażaków z lotniska w Seattle omal nie zakończył się tragicznie. Gdy przystąpili do gaszenia atrapy wraku samolotu, zdarzyło się coś nieoczekiwanego. Gdy polali płomienie środkiem gaśniczym, ogień wzmógł się zamiast się zmniejszyć. Aby opanować pożar - teraz już "prawdziwy" i niekontrolowany - kolejne wozy strażackie zaczęły polewać płomienie z góry. Na ... Czytaj wiecej