Przez sześć lat 35-letnia Dunka systematycznie upuszczała krew swojemu synkowi, by przekonywać lekarzy o jego ciężkiej chorobie. Chłopiec miał w swoim życiu ponad 100 transfuzji. Kobieta została zatrzymana, a jak pisze duńska prasa, dziecko czuje się już dobrze. "Fizycznie jest coraz silniejszy, nie cierpi już z powodu ubytku krwi" – ... Czytaj wiecej