Co roku do Narodowego Parku Yosemite w Kalifornii przybywają setki turystów i fotografów aby podziwiać zapierający dech w piersiach widok – wodospad Horsetail Fall, który przypomina spływającą ze skał lawę.
Wodospad ognia zdarza się rzadko, jednak raz na kilka lat przez pewien okres – zazwyczaj przez dwa ostatnie tygodnie lutego – można zaobserwować niesamowitą przemianę wody w „ogień”.
Do zjawiska dochodzi, kiedy promienie słoneczne pod odpowiednim kątem oświetlają spływającą z wodospadu wodę, która mieni się złoto-pomarańczową barwą. Tworzy się wówczas iluzja, jakby z wierzchołka formacji skalnej El Capitan spływała rozgrzana lawa.
Aby wodospad przybrał ogniste barwy, na szczycie góry musi znajdować się sporo śniegu, niebo powinno być bezchmurne, oraz odpowiednio wysoka temperatura, aby zalegający śnieg zaczął topnieć a woda spływać ze szczytu góry.
W tym roku warunki te zostały spełnione i około dwustu osób przybyłych w okolice Horsetail Fall mogło podziwiać i uwiecznić to urzekające, naturalnie występujące zjawisko.