Na południu Hiszpanii największe opady od 27 lat spowodowały groźną powódź. Najbardziej ucierpiała Malaga i okolice.
Nawałnice spowodowały w niedzielę liczne podtopienia i zalania w rejonie Malagi. Żywioł spowodował śmierć jednej osoby.
Ciało 26-letniej kobiety zostało znalezione w miejscowości Estepona w Costa del Sol (w Andaluzji), poinformowały władze Malagi.
Ostrzeżenia pogodowe
Po tym, jak ulewy wywołały powódź na południu kraju, lokalna służba meteorologiczna AEMET ogłosiła czerwony alert pogodowy. Później jednak obniżono go do pomarańczowego, który oznacza „poważne zagrożenie”.
Zalania i akcja ratunkowa
Podtopiony został m.in. jeden z podziemnych parkingów. W mieście Estepona woda często była tak wysoka, że sięgała dachów samochodów.
Na nagraniu widać także akcję ratunkową hiszpańskiej policji. Funkcjonariusze pomagają mężczyźnie, który brodzi po szyję w wodzie, trzymając psa na rękach.
Jak podają lokalne władze, służby otrzymały w niedzielę ponad 600 zgłoszeń do różnych zdarzeń spowodowanych trudną sytuacją pogodową. Przy usuwaniu skutków powodzi pracowało 300 osób.
W Maladze ma padać jeszcze w poniedziałek. W kolejnych dniach pogoda powinna się poprawić.