Niestabilna plazma – o której wczoraj pisałem – odleciała ze Słońca w sobotę 29 lipca po północy czasu w Polsce (po 22-giej UTC).
Tak jak poprzednio, prognozy NASA nie uwzględniają tego zdarzenia, ale widać wyraźnie na filmie z filtrem 30.4 nm (AIA304).
Gęsta plazma może trafić w Ziemię między 31 lipca – 1 sierpnia, prawdopodobieństwo trafienia oceniam na 30 procent, podobnie jak poprzednio.
Niestety patrząc na ten rejon widać dużą destabilizację, która najczęściej występuje w rejonach między dwoma silnymi polaryzacjami magnetycznymi, więc to może nie być jeszcze koniec groźnych zdarzeń.
Powoli widać, że zbliżamy się do szczytu 11-letniego cyklu, który według moich wyliczeń powinien wystąpić na początku lutego 2025 roku.
Zwróćcie uwagę na duży „wysyp” protonów w kierunku Ziemi
Protony osiągają 10 procent prędkości światła, więc dolatują do Ziemi w 90 minut.
Na filmach z satelity SOHO widać je w formie białych kropek i kresek
Wszystko się zgadza. Czułam, że tak jest bo mam ogromną arytmię, taką że myślałam, że już umrę na serce. I komary bardzo gryzą, a tak podobno jest, że gdy jest duża aktywność magnetyczna to owady się rozmnażają na potęgę. Pozdrawiam.