Na świecie żyje ich co najmniej 60 milionów. Pracują po 60, 80, niekiedy nawet 100 godzin tygodniowo. Dyspozycyjni 24 godziny na dobę, o urlopie czy jakichkolwiek świadczeniach mogą jedynie pomarzyć. Przez swoich pracodawców nazywani "służbą", ewentualnie "pomocą domową", w rzeczywistości są XXI-wiecznymi niewolnikami.  Alem Dechasa-Desisa urodziła się w etiopskiej wiosce nieopodal ... Czytaj wiecej