W ostatnich dniach Słońce było w miarę spokojne jak na okres wzrostu aktywności w 25. cyklu słonecznym. Jeśli jednak popatrzymy na 4. cykl krótki, to widać dlaczego tak się dzieje i co prawdopodobnie wkrótce wystąpi.
Najgroźniejszą aktualnie strukturą jest plama 3096 znajdująca się na północnym wschodzie, tworzy się tam groźna konfiguracja magnetyczna.
Duża plama na zachodzie
Na zachodzie zniknęła bardzo duża plama. Wkrótce znajdzie się w oddziaływaniu strefy magnetycznej, więc jej aktywność powinna wzrosnąć, pisałem o tym:
Magnetogram
Aktywność plam na północnym-wschodzie





































Czy to co wkrótce nastąpi ma jakiś związek ze zbliżaniem się koniunkcji planet Jowisz – Ziemia – Merkury – Słońce – Wenus koło 24-28 września? Mars będzie wtedy jakieś 30 st dalej niż linia koniunkcji więc może nie mieć aż takiego wpływu. Neptun natomiast będzie około 10 st. przed linią koniunkcji. Większość planet układu będzie mniej więcej w jednej lini za wyjątkiem Plutona i Urana z czego Pluton będzie najdalej od linii, jakieś 60 st. W sumie to szykuje się dość mocna ekipa koniunkcyjna na końcówkę września.
To nie takie proste, ale oczywiście chodzi o planety, a kąty powyżej stopnia są już mało istotne.
Tu trzeba wyliczać oddziaływania magnetyczne i ich przesunięcia. Więc jeśli dwie planety teoretycznie oddziałują magnetycznie między sobą, to oddziaływanie silnej planety z boku pod pewnym ściśle określonym kątem zmienia tamto oddziaływanie. Nad algorytmem pracuję ponad dekadę, więc uwierz mi, że nie jest to takie proste, jak napisałeś.