Wulkan Etna we Włoszech stał się bardzo aktywny w poniedziałek wieczorem, aktywność zmniejszyła się po kilkunastu godzinach, we wtorek rano.
W poniedziałek po południu na południowo-wschodniej części krateru pojawiły się pęknięcia, około godziny 2:30 rano lawa tryskała już wysokość 1600 metrów, wylatywały podtopione skały wielkości samochodu.
Około 3:00 rano aktywność powoli zmniejszała się i lawa tryskała już na 500-800 metrów w górę. Godzinę po tym wulkan powoli zaczął się uspokajać.
Aż tak źle to nie będzie ;)
Zaczęło się…. Jeszcze niecałe 3 miesiące i koniec cywilizacji..
Wina leży po stronie Elenin…