Potężna awaria prądu w Białymstoku została już usunięta. Energii elektrycznej nie było w dużej części miasta po pożarze baterii kondensatorów w Zakładzie Energetycznym. Prądu nie miało kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców, magistrat, szpitale i wiele banków w centrum.
Ogień zauważono przed godz. 9.00 w Zakładzie Energetycznym przy ul. Elektrycznej w Białymstoku.
Pożar nie był duży. Akcja była jednak trudna o tyle, że część urządzeń energetycznych była pod napięciem. Dlatego strażacy używali do gaszenia wyłącznie agregatu proszkowego.
W ścisłym centrum zasilania nie miał m.in. Urząd Miejski w Białymstoku, wiele banków, sklepy, biura i kawiarnie.
Źródło: rmf24