Dla dziur koronalnych na Słońcu trwa cykl narastający, co oznacza, że kolejna dziura koronalna będzie większa od poprzedniej sprzed prawie 28 dni.
Dziura koronalna znajdzie się na wprost Ziemi już 6 marca i prawdopodobnie będzie bardzo duża, co wynika ze zdjęć z SDO z cyklu, który widzimy poniżej.
Na szerokości geograficznej, na której mamy większość plam słonecznych jak i dziur koronalnych, fotosfera przesuwa się z prędkością 90 stopni na tydzień (około 13 stopni na dobę).
Dziury koronalne są ogromnymi emiterami elektronów i wiatru słonecznego. Elektrony są „paliwem” między innymi dla gwałtownych zmian pogodowych, jak i trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych.
Źródło: LosyZiemi.pl



































