Kolejna gwałtowna faza erupcji (paroksyzm) rozpoczęła się na wulkanie Manam w Papui Nowej Gwinei. Wulkan nieustannie eksploduje przez ponad 24 godziny, zniszczył wieże telekomunikacyjne, źródła wody i inną infrastrukturę. Lokalni mieszkańcy proszą o pomoc w natychmiastowej ewakuacji. Kod koloru lotnictwa jest czerwony.
Jest to już druga tego typu erupcja w tym roku, po tym jak ostatnia zakończyła się 11 stycznia. VAAC Darwin odnotował wzrost popiołu aż do 55 000 stóp (około 17 km), co jest bardzo znaczącym wydarzeniem.
Kilka godzin temu mieszkańcy wysłali pilne wezwania o pomoc w natychmiastowej ewakuacji. Części infrastruktury, takie jak źródła wody, wieże telefonii komórkowej i niektóre budynki zostały już zniszczone. Jeżeli pomoc nie nadejdzie w porę, ludzie mogą zginąć w ciągu 48 godzin.
Dodaj komentarz