W czwartek 3 października o 14:18 czasu w Polsce wystąpił szczyt wyjątkowo silnego rozbłysku słonecznego x-Ray klasy X9.0 z plamy 3842 na zaledwie 4 stopniu zachodnim. Jest to moc 900 uW/m2 dla długości fali 100-800 pm.

Niektóre serwisy klasyfikują rozbłysk w klasie X9.1, gdyż miał moc 905 uW/m2.

Na zdjęciach z satelity SOHO widać pierścień plazmy już 30 minut po rozbłysku, a z prognozy NASA wynika (150 mln km w ciągu 60 godzin), że prędkość plazmy wynosi około 700 km/s, więc nie jest aż taka duża, jakby mogło wynikać z siły rozbłysku. To jest oczywiście dobra wiadomość.

Według prognozy plazma dotrze do Ziemi w nocy z soboty na niedzielę (5/6 października). Pamiętajmy, że na sobotnie popołudnie prognozowane jest dotarcie plazmy z poprzedniego bardzo silnego rozbłysku klasy X7.1 z tej samej plamy. Całkiem możliwe, że czoło plazmy ma znacznie większą prędkość i dotrze do nas znacznie wcześniej. Niestety nie jestem w stanie określić, jak zostanie wyhamowane przez wcześniejszy wyrzut plazmy po rozbłysku z środy. Czekamy na zorzę polarną.

 

Przed chwila pojawiła się prognoza co do siły burzy geomagnetycznej. Wygląda na to, że nie powinna być zbyt silna.

 

Riometr

Zwróćcie uwagę, jak mocno zareagował riometr dla 30 MHz w momencie rozbłysku (12:18 UTC).

Riometr to instrument używany do ilościowego określania absorpcji jonosferycznej fal elektromagnetycznych w atmosferze.

 

Magnetometr z Obserwatorium Geofizycznego w Tromsø

Rekordowy 2024 rok

W 2024 roku mieliśmy największą aktywność Słońca od co najmniej 1973 roku. Po tym rozbłysku sumaryczna moc rozbłysków x-Ray w 2024 roku wynosi 42.1 mW/m2, tym samym jest większa niż była w 1989 roku, o czym jeszcze napiszę. Dodajmy, że minęło dopiero 3/4 roku.

 

Lista rozbłysków >=X9.0 od 2000 roku

 

Wyrzut plazmy – CME

Moment rozbłysku


Aktualizacja 4.10.2024, 0:20

Satelita Stereo-Ahead znajduje się aktualnie na 26 stopniu zachodnim.

Poniżej koronograf o 13:09, 14:09 i 18:39 UTC. Widać wyraźnie dwa wyrzuty, jeden przed silnym rozbłyskiem, który poleciał głównie na północ i ten z rozbłysku.

 

Potężna plazma poleciała w naszą stronę, nie wiem czy prognozy NASA co do siły burzy GM nie są zbyt delikatne.


Aktualizacja 5.10, 3:14 

Rośnie gęstość protonów.


Aktualizacja: 7 października, 2:50

Burza geomagnetyczna opóźniona o 24 godziny, ale ciekawie wygląda. Bardzo duży, ale też bardzo krótki wzrost do 800 nT w Tromso. Gdyby ten szczyt utrzymał się 3 godziny, mielibyśmy G4, a tak krótki czas uśredni się „słabo”.

 


Burza GM G2

Burza GM była bardzo krótka.

 

 


Aktualizacja: 7 października, 3:50


Tak jak już kilka razy Wam pisałem, gdy mamy opóźnienie w stosunku do prognozy, to czym dłuższe opóźnienie, tym słabsza względem prognozy będzie burza GM.

To „szarpnięcie” protonowe o którym pisałem, a które było dobę przed wystąpieniem tej burzy GM, to prawdopodobnie przelatująca pierwsza plazma z rozbłysku klasy X9.0, która dogoniła plazmę z rozbłysku klasy X7.1 – a ta prawie nas zahaczyła.

Ta plazma, na którą NASA zrobiła prognozę, to kolejne wyrzuty na wprost Ziemi, które wystąpiły zaraz po X9.0.

Tak to może wyglądać.


Aktualizacja: 8 października, 2:50

Jeszcze się burza geomagnetyczna nie skończyła, a nawet stała się silniejsza, prawie prognozowane G3.


Aktualizacja: 8 października, 12:14

Trwa silna burza geomagnetyczna G3.


Źródło: LosyZiemi.pl

Granule na fotosferze Słońca i szklanka gorącej wody w termowizji