W sobotę 11 listopada około 1:30 czasu w Polsce na wschodzie tarczy Słońca wystąpił szybki wyrzut plazmy (CME).

Plazma odleciała z okolic 30 stopnia wschodniego, więc przy tej prędkości wyrzutu powinna ominąć nas od wschodu. Jeśli jednak mocno zmniejszyła się jej prędkość, możemy mieć kolejną burzę geomagnetyczną. Nie ma jeszcze prognozy NASA, co oznacza, że mogli tego nie zauważyć. Na zdjęciach z satelity SOHO niewiele widać.

 

Wielkość wyrzutu w porównaniu do Ziemi

Na wschodzie znajdują się bardzo duże strumienie lewitującej plazmy, a na wprost Ziemi nadal utrzymuje się w miarę słaba strefa magnetyczna. W okolicach tej pozycji może nastąpić oderwanie się strumienia plazmy.

 

Zwróćcie uwagę na szybkość tego wyrzutu

 

Przypominam, że plazma z poprzedniego wyrzutu leci już w naszą stronę:

Słońce – Wystąpił kolejny bardzo duży wyrzut plazmy w kierunku Ziemi, wkrótce może wystąpić silna burza geomagnetyczna

 

Źródło: LosyZiemi.pl