"Dobra mysz to martwa mysz” – stwierdził jeden z wiceministrów Australii, a Nowa Południowa Walia wypowiedziała im wojnę. Susza, potem powódź i następująca po niej kolejna susza sprawiły, że kraj ten zmaga się z apokaliptyczną plagą. Już od kilku miesięcy myszy dewastują uprawy rolne, a straty szacowane są w milionach dolarów. Władze ... Czytaj wiecej