Według moich obliczeń, gwałtowny wzrost aktywności słonecznej może nastąpić po 2 listopada 2020 roku. W każdym cyklu aktywność Słońca gwałtownie wzrasta gdy Jowisz z Saturnem tworzą pewien specyficzny kąt względem Słońca. Aktywność gwałtownie spada, gdy kąt zmieni się dokładnie o 90 stopni. Do tego momentu aktywność powoli narasta.
W 25 cyklu słonecznym gwałtowny spadek powinien nastąpić po 26 stycznia 2025 roku, wtedy znów zacznie się etap częstych wyrzutów plazmy oraz coraz częstszych dziur koronalnych. Gwałtowność zjawiska w przypadku narastania i spadku szacuje się na 30-36 miesięcy. W tym czasie powinno pojawiać się coraz więcej plam słonecznych, po czym nastąpi pierwszy szczyt.
Według obliczeń 25 cykl słoneczny powinien być odrobinę słabszy od 24 cyklu, może mieć również dwa szczyty w ciągu 4 lat, tak samo jak cykle 24 i 23.
Liczbę plam w pierwszym szczycie szacuję na około 80, w drugim może wystąpić około 100.
25 cykl słoneczny powinien osiągnąć minimum w połowie lipca 2030 roku, wtedy rozpocznie się 26 cykl aktywności słonecznej.
Zabraniam kopiowania oraz przetwarzania zamieszczonych przeze mnie informacji bez mojej wiedzy i zgody.
Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170





































Aktywność słoneczna ma podobno wpływ na tworzenie się chmur. Jeśli aktywność Słońca wzrośnie to do atmosfery ziemskiej dotrze więcej cząstek wiatru slonecznego wokół których będzie się kondensowała para wodna. Powstanie więcej chmur, albedo ziemskiej atmosfery wzrośnie przez to średnia temperatura na Ziemi spadnie. Poczekamy – zobaczymy!
To nie tak działa.