19 sierpnia 2020 roku zrobiłem prognozę dla 25. cyklu słonecznego, która dość dobrze potwierdza się.

Porównanie prognozowanej ilości plam słonecznych względem energii rozbłysków, które wystąpiły. Porównanie ma na celu pokazanie czasu wzrostów i spadków aktywności naszej gwiazdy. W porównaniu nie chodzi o prognozowaną liczbę plam, tylko czas dla występowania zmian i ich skalę.
Zieloną strzałką zaznaczyłem moment zrobienia prognozy, u góry wkleiłem aktywność Słoneczną od 1 stycznia 2019 roku. 25. cykl rozpoczął się 1 grudnia 2019 roku. Pod koniec 2022 roku widać delikatny spadek aktywności Słońca, który końcem 2023 roku powinien powoli znów rosnąć.
Sumaryczna moc rozbłysków w 23, 24 i 25. cyklu słonecznym, od 1 sierpnia 1996 roku
Poniżej film, który zrobiłem w listopadzie 2020 roku, na którym widać gwałtowny wzrost ilości plam słonecznych.
Prognoza dostępna jest w górnym menu od prawie 3 lat.
Przecież to porównanie nie trzyma się kupy jak to się mówi. Nie rozumiem porównania liczby plam ( rozumiem, że średnia 13 miesięczna wygładzona lub średnia miesięczna nie jest to opisane z sumaryczną mocą rozbłysków. Jeśli porównać to prognoza się w ogóle nie sprawdza. W październiku 2022 roku średnia 13-miesięczna wyniosła 98,7, a w tej prognozie autora wynosi 85-90. Spadek widoczny w tej prognozie to nie ma szans się sprawdzić zwłaszcza, że pierwsze trzy miesiące 2023 roku przyniosły średnią liczbę plam >100. Kwietniowy spadek liczby plam wydaje się chwilowy, co jest normalne podczas cyklu. Proszę sobie poczytać o teorii Termination Event… Czytaj więcej »
W porównaniu nie chodzi o liczbę plam, a o czas wzrostów i spadków aktywności Słońca.
Teorię tą znam, a ze Scott’em McIntosh’em z NCAR/UCAR konsultowałem już nie jedną teorię.
W przypadku analizy krótszych odcinków czasu energia rozbłysków znacznie lepiej przedstawia aktywność Słońca, niż liczba Wolfa, co sam McIntosh przyznał.
Sumaryczna moc rozbłysków w 23, 24 i 25. cyklu słonecznym, od 1 sierpnia 1996 roku