W poniedziałek 10 lipca o 5:55 czasu w Polsce wystąpił szczyt silnego rozbłysku klasy M2.4 na 48 stopniu zachodnim z plamy 3358.
Zdarzenie miało miejsce w samym szczycie oddziaływania strefy magnetycznej, której środek znajduje się na 44 stopniu zachodnim.
Więc jak widzicie silny rozbłysk z CME miał miejsce dokładnie w tym miejscu i czasie, kiedy wystąpiła strefa magnetyczna.
Pisałem o tym 28 czerwca:
Słońce – 1, 10 i 16 lipca wystąpią szczyty średniej siły stref magnetycznych
Plazma poleciała na zachód, nie powinna zahaczyć Ziemi.
Poniżej zdjęcia po rozbłysku z satelity STEREO-Ahead, satelita znajduje się teraz kilka stopni na wschód względem Ziemi.
Aktywność Słońca w 5. cyklu krótkim, 25. cyklu słonecznego
Numeracja plam słonecznych
Rozbłysk i wyrzut plazmy na filmach:
Wschód Słońca – bardzo groźna plama
Zwróćcie uwagę na białą strukturę wewnątrz plamy, to przeciwna polaryzacja, czyli plama jest w najgorszej możliwej konfiguracji.
Ogromna, bardzo groźna plama 3363 zbliża się do pozycji na wprost Ziemi. Plama miała już wiele wyrzutów plazmy, ale z powodu pozycji Wenus, plazma rozchodzi się po fotosferze.
Sytuacja może się diametralnie zmienić, gdy plama znajdzie się na zachodzie względem pozycji na wprost Ziemi, a stanie się to już za 2 dni.
Poniżej siatka przesunięć dobowych.
Plama na filmach:
Zwróćcie uwagę na wyrzuty plazmy przy samej fotosferze, to właśnie oddziaływanie Wenus.
Aktualizacja 2:00
Kolejny rozbłysk klasy M1.8 wystąpił o 0:18 polskiego czasu z plamy 3358. Plama była wtedy na 60 stopniu.