Amerykański sen skończył się dla nich koszmarem. Przyszedł kryzys, stracili pracę, domy i musieli uciekać. W amerykańskich lasach powstają całe miasta bezdomnych. Niektórzy latami żyją w szałasach i prowizorycznych domach, pomiędzy drzewami budują wspólne łazienki i pralnie. Jedno z takich miasteczek założył przed pięcioma laty pastor Steve Brigham. Zlepek szałasów, namiotów ... Czytaj wiecej