To była rutynowa kontrolna wizyta u ginekologa. Jednak po wykonaniu badania USG, zarówno matka nienarodzonej córeczki, jak i lekarz osłupieli. Obraz na monitorze przywoływał skojarzenia z filmu „Dziecko Rosemary”. Na pierwsze badania ultrasonograficzne przyszli rodzice czekają z niecierpliwością. Dowiadujemy się z niego, czy dziecko rozwija się prawidłowo. Ale tym razem uwagę przykuły kształty ... Czytaj wiecej