Nie jest jadalny, ale można się przy nim zrelaksować podczas upalnego lata. Niestety, arbuzowy śnieg ma wpływ na globalne ocieplenie. Obniża albedo śniegu, co powoduje jego szybsze topnienie. To przez algi, które się na nim rozmnażają.
Ostatnio w Arktyce odnotowano obecność tzw. arbuzowego śniegu. Jest to śnieg zabarwiony na różowo przez rozmnażające się na nim algi. Naukowcy z Niemieckiego Centrum Badawczego Nauk o Ziemi przeprowadzili badania nad arbuzowym śniegiem i jego ewentualnym wpływem na globalne ocieplenie.
Jak powstaje arbuzowy śnieg?
Arbuzowy śnieg powstaje na ośnieżonych terenach na całym świecie. Gdy resztki śniegu topnieją, powstają zbiorowiska alg, które dobrze prosperują w środowisku bardzo niskiej temperatury i wody. Typowym kolorem dla alg jest zielony, jednak gdy te organizmy otrzymają wystarczającą ilość promieniowania słonecznego, produkują różowy i czerwony barwnik. W ten sposób powstają śnieżne stoki zabarwione na różowo. Ciemniejszy kolor śniegu powoduje, że śnieg pochłania więcej energii słonecznej, nagrzewa się i w efekcie topnieje.
Badania nad algami
Dr Lutz i Liane Benning wraz z kolegami z różnych uniwersytetów opublikowali badania nad bakteriami w śniegu latem. Okazało się, że bakterie różnią się zależnie od miejsca, gdzie występują. Tymczasem algi, które tworzą arbuzowy śnieg, występują na całym świecie. Mają więc istotny wpływ na topnienie śniegu i powinny być uwzględnione w modelach klimatycznych.
Relaks przy arbuzowym śniegu
Jeśli chcesz tego lata ochłodzić się przy arbuzowym śniegu, można go znaleźć wszędzie, gdzie topnieje śnieg, np. w Arktyce, na Antarktydzie, w Himalajach i Górach Skalistych. Ważne jest skrupulatne zaplanowanie podróży, ponieważ te miejsca nie są łatwo dostępne – radzi dr Benning. Musisz być przygotowany na wspinaczkę, czy obozowanie w zimnie na pustkowiu. Każdy ma swoje ulubione miejsca, ale dr Benning lubi piękno i odosobnienie lodowców w norweskiej prowincji Svalbard. – Jest to miejsce, gdzie nie ma powodów do zmartwień – dodaje.