Wzrost aktywności Słońca rozpoczął się rozbłyskiem klasy M4.3 z plamy 3615 w piątek 22 marca ze szczytem o 21:32 polskiego czasu.

 

W sobotę 23 marca o 2:33 szczyt miał bardzo silny rozbłysk klasy X1.1, a po nim wystąpiło 12 kolejnych rozbłysków klasy M – wszystkie z plamy 3615.

 

 

Oprócz plazmy mieliśmy również wyrzut protonowy, a to oznacza, że protony nie zostały odchylone polem magnetycznym i poleciały zgodnie z wektorem wyrzutu – to niestety nic dobrego nie oznacza.

 

W najgorszym wypadku będziemy mieli silną burzę geomagnetyczną, chociaż całkiem możliwe, że największa gęstość plazmy ominie nas od północy. Protony widać wyraźnie na poniższym filmie w formie jasnych punktów na obrazie z satelity SOHO C2 i C3.

 

 

Prognoza NASA wskazuje, że plazma doleci do nas 25 marca

Animacja prognozy

 

W piątek po południu 22 marca wystąpił jeszcze groźniejszy wyrzut plazmy, ale na szczęście nie w naszym kierunku. Plazma była bardzo gęsta.

 

Słońce – Średniej siły strefy magnetyczne wystąpią 26 marca na 57° wschodnim oraz 29 marca na 42° wschodnim

Źródło: LosyZiemi.pl