Według amerykańskiej służby geologicznej USGS wstrząsy miały miejsce 14 km na południowy zachód od miasta Iwaki, ok. 80 km na południe od zniszczonej przez trzęsienie sprzed miesiąca elektrowni atomowej Fukushima I. Wystąpiły płytko – na głębokości 13 km.
Operator elektrowni – koncern TEPCO – natychmiast poinformował, że po poniedziałkowych wstrząsach nie odnotowano nieregularności w kompleksie, a wszyscy pracownicy zostali ewakuowani.
Według sejsmologów jest to kolejny wstrząs wtórny po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi z 11 marca.
Poszerzona ewakuacja
Także w poniedziałek władze Japonii zdecydowały o poszerzeniu strefy ewakuacji wokół Fukushimy I. Dotychczas ewakuowano mieszkańców z obszaru w promieniu 20 km od elektrowni, zaś na obszarze w odległości od 20 do 30 km mieszkańcom powiedziano jedynie, żeby pozostawali w domach i doradzano dobrowolną ewakuację.
Według Edano, strefa ewakuacji zostanie poszerzona o kilka miejscowości, w których doszło do kumulacji substancji radioaktywnych. Rzecznik podkreślił jednak, że nie ma potrzeby natychmiastowej ewakuacji z tych terenów. Mieszkańcy powinni je opuścić w ciągu miesiąca.
Greenpeace alarmuje
Ekspreci organizacji Greenpeace poinformowali w poniedziałek o wysokim, groźnym dla zdrowia poziomie promieniowania na obszarach zamieszkanych wokół Fukushimy, nawet w odległości 60 km od elektrowni. W niektórych miejscach kontaminacja jest tak duża, że dopuszczalną roczną dawkę promieniowania (1000 mikrosiwertów) mieszkańcy wchłonęliby w ciągu kilku tygodni.
Analiza próbek ziemi, przeprowadzona przez ekspertów Greenpeace wykazała, że źródłem 80 proc. radioaktywności są izotopy cezu. Okres połowicznego rozpadu cezu 137 wynosi ok. 30 lat, zaś cezu 134 – dwa lata.
Źródło: http://www.tvn24.pl