Na Słońcu zaczęła się już tworzyć kolejna strefa magnetyczna, tylko trochę słabsza od poprzedniej.

Siatka do obliczania dni dla przesunięć korony na danej szerokości tarczy

Strefa maksymalna polaryzację osiągnie w niedzielę 20 marca, po czym przez kilka kolejnych dni będzie słabnąć. Szczyt wystąpi około 45 stopni na wschód, czyli około 500 tysięcy kilometrów od pozycji na wprost Ziemi. Szerokość strefy może wynieść około 60 stopni, czyli zakańczać się będzie około 15 stopni na wschód.

Kolejna strefa powstanie po przekątnej Słońca, czyli na dalekim zachodzie. Zasadę powstawania stref po przekątnej tłumaczyłem Wam już kilka razy.

Każda strefa magnetyczna zwiększać będzie aktywność plam, które przez tą strefę będą przechodzić. Strefa ta może być na tyle silna, że może tworzyć nowe plamy słoneczne.

Więc można się spodziewać kolejnych groźnych rozbłysków i wyrzutów plazmy.

 

Źródło: LosyZiemi.pl