Nazwa wirusa powstała przy okazji epidemii w Zairze – w 1976 roku odnotowano wysoką zachorowalność nieopodal rzeki Ebola.
W 2014 ponownie zaczęło być głośno o Eboli, gdy wirus dał o sobie znać. Głównym objawem była gorączka krwotoczna – wysoka temperatura, ból mięśni, wymioty, problemy gastryczne oraz krwotoki wewnętrzne i zewnętrzne. Okres inkubacji choroby trwa ok. 10 dni. Zarazić można się poprzez kontakt z płynami ustrojowymi lub krwią nosicieli.
Epicentrum rozprzestrzeniana się wirusa była Afryka Zachodnia i to właśnie tam Ebola zebrała największe żniwo. 8 sierpnia ubiegłego roku World Health Organisation ogłosiła że epidemia ma zasięg międzynarodowy i stanowi zagrożenie zdrowia publicznego. Świat ogarnęła panika, gdy odnotowano przypadki zarażonych w Stanach Zjednoczonych (30 września) i Hiszpanii (6 października). Ostatecznie liczba zainfekowanych wirusem przekroczyła liczbę 10 tysięcy. Pod koniec roku zachorowalność wyraźnie spadła, a rozprzestrzenianie się wirusa przestało być tak groźne.
Mimo, że problem Eboli pojawiał się praktycznie w każdych mediach i zajmował wiele czasu antenowego w radiu czy telewizji, nadal niewiele wiadomo z jakim zagrożeniem mieliśmy do czynienia.
Warto przeczytać
18 lutego nakładem wydawnictwa Sine Qua Non ukaże się książka o wirusie Ebola – Strefa skażenia. W obliczu epidemii eboli, która wybuchła w Afryce Zachodniej, cały świat na chwilę wstrzymał oddech. Książka rzuca światło na ten niezwykle morderczy wirus. Richard Preston – znany amerykański dziennikarz oraz uznany pisarz – napisał książkę należącą do gatunku narracyjnej literatury faktu.
Richard Preston w Strefie skażenia śledzi historię eboli, skupiając się na początkach (pierwsi zakażeni, pierwsze badania, pierwsze pomyłki). Wielkim finałem jest pełen dramatyzmu epizod wycieku letalnego wirusa z ośrodka badawczego w Reston obok Waszyngtonu!
Już teraz można zamówić książkę. Po wpisaniu unikalnego kodu LOSYZIEMI otrzymacie specjalny 20 proc. rabat i darmową wysyłkę do Paczkomatu.