Po godzinie 22:00 naszego czasu pojawiły się pierwsze oznaki dotarcia fali, która składa się z szybszych cząsteczek o mniejszej gęstości.
Główna fala według prognoz powinna dotrzeć około 6-tej rano naszego czasu (UTC+1).
Magnetometr znajduje się w Norwegii:
Aktualizacja 1:24
W moich pomiarach w osi Z zaburzenia pojawiły się przed 20-tą UTC (przed 21-wszą naszego czasu).
Aktualizacja 19:48
Dziwną sprawą jest to, że nadal nie ma burzy geomagnetycznej, oberwaliśmy wczoraj falą, co jest normalne, a dziś około 18-tej naszego czasu dotarł do nas trochę gęstszy wiatr słoneczny.
Chyba, że trafiła w nas ta „przestrzeń o mniejszej gęstości” (zaznaczona na niebiesko na STEREO-A), gdzie gęstość cząsteczek wiatru słonecznego była o wiele mniejsza.
Wyrzucona plazma mogła zmienić kierunek, a taki trend widać w górnej części wyrzuconej plazmy. Ale to tylko teoria, czas pokaże.
Przypomnę filmy z wyrzutu plazmy.
Aktualizacja 20:00
W NASA przewidywali prędkość wiatru słonecznego na 1130 km/s, zgodnie z tym plazma powinna dotrzeć do Ziemi w środę o 6-tej rano.
Słońce znajduje się aktualnie w odległości 147 330 000 km od Ziemi.
Uderzenie plazmy około 18-tej naszego czasu oznacza prędkość plazmy na poziomie 852 km/s
Jeśli jednak prędkość ma „tylko” 700 km/s, główna fala dotrze do nas około 5-tej naszego czasu w czwartek 10 grudnia.
Normalna prędkość wiatru słonecznego wynosi między 350-400 km/s.
Aktualizacja 20:03
20:03 – Zaczyna się – średnia prędkość plazmy była mniejsza, nie wynosiła 1130 km/s tylko poniżej 852 km/s
Aktualizacja 10.12.2020, 10:55
Burza osiągnęła zaledwie index KP=4, na dodatek przez bardzo krótko. Prognozy NASA i NOAA nie sprawdziły się co do siły i czasu trwania. Niestety ja tak samo prognozowałem, a nie jest prosta prognoza.
To tak jakby mocno kichnąć i obliczyć ilość drobinek śliny w odległości 15 metrów uderzających w kulkę o średnicy 1.5 mm, zakładając brak atmosfery i oddziaływań grawitacyjnych.
Wychodzi na to, że teoria z 19:48 odnośnie przestrzeni o mniejszej gęstości może być prawdziwa.
Moje pomiary częstotliwości składowych tak wyglądały – ostatnie 24 godziny, 3 zakresy po 500 Hz
Widać czas uderzenia wiatru słonecznego.
Pojawiły się brakujące zdjęcia z SOHO C2 i C3, więc zrobiłem nowe filmy z wyrzutu plazmy.
STEREO-Ahead, czyli satelita na wschodzie
Temat dotyczy poniedziałkowego rozbłysku z CME:
Zamieściłem nowe filmy, SOHO uzupełniło zdjęcia i widać lepiej wyrzuty plazmy. Złapałem dobry kontakt z Helioviewer.org w NASA. Próbuję wyjaśnić, dlaczego mają ponad dwudniowe opóźnienia dla zdjęć z satelity STEREO-Ahead. To bardzo ważne dane, a dwudniowe opóźnienie jest niedopuszczalne.
A tak sobie czytam i sprawdzam też raz na 12h prognozy NOAA.
Wczorajszego wieczoru (czyli 08.12.2020) mówiły o G2 od 2100 dnia 0912.2020 a G3 miało być dopiero od północy bodajże – czyli już 10.12.2020.
Obecnie zaś prognoza jest podobna choć lekko opóźniona, jakby wiatr słoneczny wolniejszy ujęli w swoich wyliczeniach. Dokładnie taka jaką tu widać:
https://www.swpc.noaa.gov/products/3-day-forecast
No więc… chyba ich prognoza działa na razie – o ile można mówić że się sprawdza „bo coś się jeszcze na dobre nie zaczęło…”
:)
To będzie ciekawy wieczór – a może się dopiero rano okaże co się dokładnie stało. :)
To może być za kilka godzin.
Teraz zaczyna się, ale tak słabo trochę.
Widzę… widzę… :)
Ciekawie się to obserwuje. Dobrze że wszystko jest u Ciebie na jednej stronie. :D
U Pani starszej – dziś – bóle głowy…
Mi zaś od 18tej wczoraj (08.12.2020) w uszach dzwoni. :)
Samopoczucie jednak dobre… no ale się oszczędzam i obcuję z naturą ile się da. Polecam. ;)
To „dzwonienie w uszach” jest z powodu oddziaływań, które szczyt miały właśnie wczoraj.
Ogólne roztargnienie, brak koncentracji… czekam na nieuniknione.
No dzisiaj kiepsko się spało,czuje jakieś takie rozdygotanie wewnętrzne
Oberwaliśmy falą plazmy, do teraz jest „niespokojnie”, ale głównej fali jeszcze nie było.
To nie jest prosta prognoza.
To tak jakby mocno kichnąć i obliczyć ilość drobinek śliny w odległości 15 metrów uderzających w kulkę o średnicy 1.5 mm, zakładając brak atmosfery i oddziaływań grawitacyjnych.