W środę 30 marca o 19:37 polskiego czasu (UTC+2) na Słońcu wystąpił bardzo silny rozbłysk klasy X1.39, jest to energia 139 uW/m2. W 25. cyklu słonecznym jest to dopiero trzeci rozbłysk w tej klasie, a drugi z najsilniejszych w tym cyklu, który rozpoczął się w grudniu 2019 roku.

Rozbłysk wystąpił z plamy 2975, która ostatnio wygenerowała silny rozbłysk klasy M4.09.

Rozbłysk nastąpił z plamy 2975, po prawej stornie

Plazma z rozbłysku według prognoz NASA dotrze do Ziemi w sobotę 2 kwietnia około południa. Przypomnę, że na 31 marca i 1 kwietnia prognozowane są dwie w miarę silne burze geomagnetyczne z poprzednich wyrzutów plazmy.

25 marca napisałem:

Między 26 a 30 marca na Słońcu powstanie silna strefa magnetyczna ze szczytem 28 marca. Strefa wystąpi zaledwie 20 stopni na wschód.

Plamy na północy znajdą się w tej strefie i mogą wygenerować silne rozbłyski słoneczne.

Tak się dokładnie stało.

Słońce – Wkrótce w pozycji na wprost Ziemi znajdą się groźne plamy, a ich aktywność może jeszcze wzrosnąć, rano wystąpił rozbłysk klasy M1.46, plazma może dotrzeć do Ziemi 28-29 marca

Poniżej widok na Słońce od strony satelity STEREO-Ahead, która znajduje się 30 stopni na wschód.

Rozkład i numeracja plam słonecznych

Symulacja NASA

 

Słońce – Wystąpił silny rozbłysk klasy M4.09 z plamy 2975 będącej w pozycji na wprost Ziemi i dwa wyrzuty plazmy, końcem miesiąca czeka nas kolejna burza geomagnetyczna

 

Źródło: LosyZiemi.pl